Produkcja wyrobów, które muszą spełniać restrykcyjne wymogi jakościowe, wiąże się z koniecznością poświęcania czasu i uwagi na weryfikowanie poziomu ich wykonania. Jednym z rozwiązań, które sprawdzają się tu najlepiej, będą tradycyjne sprawdziany produkcyjne. Przekonajmy się, jakie są powody ich wykorzystywania i zobaczmy, gdzie i jak są one używane.
Wytwarzanie elementów, przy których wymagana jest precyzja, łączy się z koniecznością kontrolowania czy konkretny wyrób spełnia wymogi jakościowe, a jednocześnie odpowiada założonej geometrii w przyjętym zakresie błędu. Przy licznych maszynach i urządzeniach, a także złożonych konstrukcjach nawet niewielkie odstępstwa mogą uniemożliwić wykorzystanie detalu albo sprawić, że on lub współpracujące z nim części zużyją się szybciej albo ulegną awarii. Potwierdzeniem utrzymania przyjętego standardu może być przeprowadzenie szczegółowych pomiarów, jednak przy średnio- lub wielkoseryjnej produkcji jest to żmudne i długotrwałe, a także wymaga użycia skomplikowanych oraz kosztownych urządzeń. Rozwiązaniem, które pozwala na weryfikowanie podstawowych cech obiektu dotyczących jego wymiaru, a zatem również rozmieszczenia głównych fragmentów, ukształtowania ich powierzchni, lokalizacji otworów czy punktów charakterystycznych jest zastosowanie sprawdzianu produkcyjnego.
Sprawdziany produkcyjne to elementy wykonane z materiału o wysokiej sztywności oraz dobrej odporności na ścieranie i pozostałe rodzaje uszkodzeń mechanicznych. Mają kształt, który po przyłożeniu do gotowego wyrobu pozwala na stwierdzenie czy jego wymiary mieszczą się w założonym przedziale. W grę wchodzi również rozmieszczenie detali, ukształtowanie powierzchni oraz lokalizacja kluczowych otworów lub mocowań. W zależności od rodzaju wyrobu i ilości mierzonych parametrów sprawdzany mogą być stosunkowo proste przy pojedynczych cechach np. średnicy otworu czy typie gwintu lub złożone np. gdy sprawdzają wykonanie głowicy silnika.
Czytaj również: Jakie usługi świadczą narzędziownie?